Poliformy XXVIII (kompozycja różnostronna)

Zofia Artymowska

  • typ obiektu: malarstwo
  • rok powstania: 1973
  • materiał/technika: akryl, płótno
  • wymiary: 115 x 65 cm
  • numer inw.: M-7
  • reprodukcja na licencji: CC BY-NC-ND 3.0

W latach 70. XX wieku Zofia Artymowska zaczęła malować układy zwielokrotnionej formy walca w różnych kolorach i rozmiarach. Powierzchnia walców jest gładka i połyskliwa jak wypolerowany metal. Sprawiają one wrażenie, jakby były częścią skomplikowanego mechanizmu. Jednak artystce nie chodziło o odniesienie przedmiotów istniejących w świecie zewnętrznym. Podejmuje ona wysiłek oddania trójwymiarowej przestrzeni na płaskiej powierzchni płótna. Artymowską nie tyle interesują możliwości tkwiące w malarskiej materii, ile iluzja ruchu walców na obrazach. „A więc są tu – pisała krytyczka i historyczka sztuki Irena Jakimowicz – układy równoległych planów, jasno czytelne przez surową geometrię ażurowych krat, są zabiegi sugerujące ruch wciągania w głąb lub wybrzuszania powierzchni w ramach układów koncentrycznych, są sugestie rytmicznego falowania jednokierunkowego, wreszcie bardziej dynamiczne formy spiralne”. Wskutek tych zabiegów powstaje wrażenie rozległej przestrzeni. Jest ono dodatkowo wzmacniane dzięki możliwości manipulacji obrazami – różnokierunkowego ich eksponowania lub, w przypadku obrazów segmentowych, stwarzania nowych wyrazów przestrzennych poprzez zmienne kombinacje elementów.  

Inne prace artystki w kolekcji Zachęty

  • Zdjęcie pracy Poliformy LVI - Tryptyk (różnoskładny)
    Poliformy LVI - Tryptyk (różnoskładny)Zofia Artymowska1975
  • Zdjęcie pracy Poliformy XXXVII - Zielone centrum
    Poliformy XXXVII - Zielone centrumZofia Artymowska1973

Inne prace z tej kategorii

  • Zdjęcie pracy O, zmroku!
    O, zmroku!Zbigniew Makowski1967
  • Zdjęcie pracy Krajobraz ze światłem
    Krajobraz ze światłemBarbara Jonscher1978
  • Obraz w formacie poziomego prostokąta. Przedstawia cztery uproszczone, konturowe postacie kobiece w abstrakcyjnej brązowo-niebieskiej przestrzeni. W lewym dolnym rogu siedzi kobieta pomalowana na jasny beż - wygląda jak rysunek na papierze. Obok stoi szczu
    Oh /Rozmowy/Anna Śmidowicz-Tokarska