Białowieża po roku
- typ obiektu: malarstwo
- rok powstania: 1974
- materiał/technika: olej, płótno
- wymiary: 81 x 100 cm
- numer inw.: M-3
Na pierwszym planie obrazu Białowieża po roku przyciągają uwagę kalendarz i budzik, przedstawione w znacznie większej skali niż siedzący po prawej stronie, odwrócony tyłem kot. Motywy te zostały umieszczone na podłożu we wzór szachownicy, w tle rozciąga się pejzaż o zachodzie słońca, z widoczną w oddali postacią z białym psem. Na niebie unosi się postać przypominająca anioły z innych obrazów Anto, lecz bez skrzydeł, z jej głowy rozchodzą się unoszące się w powietrzu wstążki lub welon. Kolory gasnącego wieczornego światła mogą wskazywać na porę jesienną, co potwierdza kalendarz otwarty na stronach października. Wydaje się, że zagadkowa scena może wyrażać nostalgiczną refleksję związaną z nieuchronnym upływem czasu.
Przedstawieniowy charakter twórczości Anto jest przełamywany surrealizmem. Motywy na płótnach opowiadają jakąś historię, ale rzadko udaje się ją odszyfrować. Widz zostaje skonfrontowany z tajemnicą, będącą splotem odniesień do spraw zaczerpniętych z życia artystki, wspomnień i wyobrażeń. Krytyk sztuki Andrzej Osęka pisał, że jest to metoda pozostawiania rzeczy „tyleż odkrytych, co ukrytych, by mówić o świecie osobistych przeżyć”. Wiadomo, że Anto w 1968 roku po raz pierwszy przyjechała do Białowieży na Międzynarodowy Plener Malarski, w którym później wielokrotnie brała udział. Plenery były jej wielką pasją – był to jedyny czas w życiu artystki poświęcony tylko tworzeniu. „Maluję jak szalona – przyznawała – jedno płótno za drugim”. Pomimo tych wskazówek biograficznych zwykłe przedmioty – budzik, kalendarz, kot – są znakami niemożliwymi do jednoznacznego rozszyfrowania. Wyjątkowość języka surrealizmu kobiet starała się scharakteryzować amerykańska historyczka sztuki Whitney Chadwick i zwróciła uwagę na to, że w przeciwieństwie do halucynacji i erotycznej przemocy obecnych w malarstwie mężczyzn kobiety stworzyły świat przepojony bajkowością i fantazją. Badaczka nie zajmowała się twórczością Anto, ale wydaje się, że polską malarkę można włączyć do grona artystek, o których pisała.
Ewa Skolimowska